Na samym początku warto wyjaśnić, co w szeroko rozumianej logistyce uważane jest za drobnicę? Najkrócej mówiąc są to pojedyncze pakunki, które mogą mieć postać kartonowych pudeł, worków, paczek, skrzynek lub występować bez opakowania. Ich podstawową cechą charakterystyczną jest możliwość ich prostego policzenia. Transport drobnicowy posiada jednak wiele specyficznych cech, które odróżniają go od ładunków masowych. Poniżej postaramy się wskazać pozytywne strony tego istotnego działu logistyki nie zapominając jednak o podkreślaniu niektórych trudności, które rodzi.
Po pierwsze marża na transporcie
Standardem jest, że stawki za transport drobnicy są znacznie wyższe, niż te które występują w przewozach masowych. Różnica występuje jedynie w przypadku, gdy drobnica przewożona jest na paletach, czy innego rodzaju zbiorczych paczkach – wtedy firma spedycyjna otrzymuje jedną stawkę bez względu na ilość poszczególnych sztuk. Najwyższe stawki w tego typu ładunkach występują, gdy mamy do czynienia z towarami niespaletyzowanymi – tutaj najczęściej do akcji wkraczają małe i średnie firmy logistyczne i spedycyjne, które planują rozdysponowanie pojedynczych sztuk wśród swojej floty lub sieci podwykonawców. Stawki muszą więc być na tyle atrakcyjne, by każdy członek procesu wyszedł na swoje.
Po drugie czas transportu
To atut dla obu stron – dostawcy i odbiorcy towaru. Transport drobnicowy może korzystać z mniejszych gabarytowo pojazdów tj. tych nie przekraczających 3,5 tony, co sprawia, że operatorzy logistyczni nie muszą planować obowiązkowych przerw w trakcie transportu wynikających z obowiązujących przepisów. To także olbrzymi atut dla samych kierowców, którzy mogą w bardziej elastyczny sposób planować swój wyjazd i w pełni wykorzystać możliwości, jakie daje przewóz towaru mniejszym gabarytowo pojazdem. Ostatnim wygranym w tym wypadku jest klient, który otrzymuje zamówiony towar w możliwie najkrótszym czasie za co jest skłonny zapłacić więcej.
Po trzecie magazynowanie
Operatorzy logistyczni, którzy specjalizują się w przewozie drobnicy już na starcie obniżają koszty związane z magazynowaniem towaru. Mniejsze ilości paczek są od razu dostarczane do konkretnych odbiorców i nie muszą czekać w kolejce, jak ma się to często w przypadku ładunków masowych, gdzie by zorganizować przewóz musimy podstawić odpowiednio gabarytową jednostkę transportową. Ta sama zaleta dostaw drobnicowych występuje u odbiorców – zamawiają tylko tyle towaru, ile mogą sprzedać w danym okresie i nie zamrażają gotówki w paletach towaru, który w dodatku gdzieś trzeba magazynować – musimy wziąć pod uwagę, że w drobnicy często mamy do czynienia z wyrobem gotowym, który często musi mieć odpowiednie warunki przechowywania.
Po czwarte – kilka minusów
Niestety w logistyce drobnicy występuje kilka znaczących trudności, które sprawiają, że prowadząc tego typu biznes trzeba być na nie zawsze przygotowanym. Po pierwsze mamy do czynienia z o wiele niższą efektywnością, niż w przypadku ładunków masowych – to jedna z największych bolączek, która współgra z rosnącymi kosztami pracy i paliw. Po drugie w przypadku przewozu drobnicy rzadko kiedy wykorzystywana jest cała przestrzeń ładunkowa, co rodzi wymierne straty. Trzeci problem to duża czasochłonność ładowania, przeładowywania i wyładowywania paczek. I ostatnia to wreszcie duża podatność na uszkodzenia, co związane jest z faktem, że towar często zapakowany jest w swoje finalne opakowanie, albo w ogóle go nie posiada.
Po więcej informacji zajrzyj tutaj: https://www.rhenus.com/pl/pl/uslugi/freight-logistics/transport-drogowy/drobnica-miedzynarodowa/